Imponującą passą wykazał się w tym sezonie Mariusz Burzyński, wałbrzyski pięściarz, trenujący pod okiem Zenona Kaczora. I zakończył go mocnym akcentem. Mariusz jest zawodnikiem sumiennym i ambitnym. Nie oszczędza się na treningach w Ośrodku Społeczno – Kulturalnym na Podzamczu, na których sparuje ze swoim bardziej utytułowanym kolegą, olimpijczykiem z Pekinu Rafałem Kaczorem, którego może kiedyś zastąpi. Póki co, jest po nim drugim specjalistą wagi mniejszej w kraju. W mijającym sezonie na początek zdobył "srebro" Mistrzostwo Polski seniorów, ulegając w decydującym pojedynku właśnie Kaczorowi. Następnie zdobył Grand Prix Polskiego Związku Bokserskiego po cyklu turniejów, a niedawno zgarnął złoty medal Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Knurowie.
Na przeszkodzie stanęli Mariuszowi bracia Dudowie, obaj walczący w Hubalu Chlewiska. Najpierw Burzyński nie dał szans Tomaszowi, wygrywając 32:3, by w finale pokonać Piotra 16:2. - To, że udało mi się osiągnąć te sukcesy, jest wynikiem utrzymania wysokiej formy od wiosny do jesieni. Mam już trochę doświadczenia i nie dopuszczam do niespodziewanych "dołków". Poza tym bardzo pożyteczne są sparingi z Rafałem. Chociaż znamy się jak przysłowiowe "łyse konie", zdarza się, że raz on mnie, a innym razem ja jego czymś zaskoczę. Teraz będę mu kibicował podczas Mistrzostw Europy w Liverpoolu. Może i mnie kiedyś spotka zaszczyt reprezentowania naszego kraju na imprezie dużej rangi - mówi Mariusz. Dotychczas Burzyński pięciokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski. Wcześniej na najwyższym stopniu podium stawał na mistrzostwach kadetów, juniorów (dwukrotnie) i młodzieżowców. Z pewnością na tym nie poprzestanie.
Źródło: (A. Bas.) / 30minut
Kolejni wychowankowie trenera Zenona Kaczora, trenujący w Ośrodku Społeczno - Kulturalnym na Podzamczu, wrócili z medalami z ważnego ogólnopolskiego turnieju. Tym razem na podium stanęli Jacek Huebscher i Sebastian Teos.
Turniej imienia Pawła Szydły, organizowany od lat w Poznaniu, uznawany jest za nieoficjalne mistrzostwa Polski młodzików. Dwóch podopiecznych trenera Zenona Kaczora wywalczyło na nim brązowe medale. Na najniższym stopniu podium stanęli Jacek Huebscher w kategorii 46 kg oraz Sebastian Teos w wadze do 52 kg.
Wychowankowie trenera Zenona Kaczora wyraziście zaakcentowali swoją obecność na trzech turniejach. Miejsca na podium dowodzą, że ich talent rozwija się prawidłowo. W sali Ośrodka Społeczno - Kulturalnego Spółdzielni Mieszkaniowej Podzamcze, odbył się VIII Turniej Barbórkowy. Młodzi bokserzy wykazali się dobrym wyszkoleniem technicznym i bojowością, a szkolącego bokserów w OSK Zenona Kaczora były prezes spółdzielni Zdzisław Tomczak, w uznaniu zasług, obdarował szablą górniczą. Za najlepszego zawodnika turnieju uznano Marcina Byczka (75 kg), natomiast najlepszym technikiem został walczący w kat. 54 kg Dominik Polak (obaj OSK), niedawny srebrny medalista Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży i zdobywca Pucharu Polski.
czytaj więcejŻyczymy Wszystkim spokojnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia, zasłużonego odpoczynku i oczywiście wymarzonych prezentów pod choinką! :)
czytaj więcejRafałowi Kaczorowi bardzo zależało na dobrym występie (czytaj: medalu) na Mistrzostwach Europy w Liverpoolu, którym chciał się zrehabilitować za odpadnięcie z turnieju olimpijskiego w Pekinie już po pierwszym pojedynku. Po występie w Anglii musi swoje plany sprolongować, chociaż był na tym turnieju pierwszym Polakiem, który awansował do półfinałów. Zaczęło się obiecująco, bo Rafał w pierwszym pojedynku rozprawił się z Anglikiem Jamesem Whitfieldem. Było to osiągnięcie tym wartościowsze, bo pokonał zawodnika gospodarzy. Wałbrzyszanin od początku kontrolował walkę i zdecydowanie wygrał 11:3. Następnie trafił na Macedończyka Veli Munina i, niestety, zszedł z ringu pokonany.
czytaj więcejPrawidłowo rozwija się kariera Michała Leśniaka, jednego z podopiecznych trenera Zenona Kaczora trenujących w Ośrodku Społeczno - Kulturalnym na Podzamczu. Jego styl walki jest efektowny, a zarazem skuteczny. Polega na nieustannym ataku popartym mocnymi uderzeniami. Michał stale doskonali swój pięściarski repertuar i dąży na razie do prymatu wśród krajowych juniorów w kategorii 57 kg. Należy oczekiwać, że będzie systematycznie osiągał kolejne sportowe cele. Na turnieju w Świdnicy, Leśniak bez kłopotu poradził sobie z Ukraińcem Iwanem Linytskym oraz zwyciężył na turnieju w Częstochowie, gdzie został uznany najlepszym zawodnikiem. Będziemy uważnie śledzić kolejne etapy jego bokserskiej drogi.
czytaj więcej